Ta lokomotywa elektryczna z rodziny Eurosprinterów wyprodukowana została w 2008 roku z słynnych zakładach Siemens München-Allach. Malowana była na czarno. Od 2009 roku jej właścicielem jest spółka MRCE Dispolok zajmująca się wynajmem lokomotyw. Tak też po kolei wynajmowali ES 64 F4-212: CTL Logistics, ITL oraz ERS Railways B.V.- Rotterdam. W 2014 roku z okazji otwarcia regularnych kursów między Swarzędzem - Rotterdamem pomalowano ją nietypowo. Otóż jedną kabinę w barwy Polski a drugą w barwy Holandii. Na bokach na jednej połowie panorama Poznania, a na drugiej panorama Rotterdamu. W tym roku też loka ta wiozła holenderską królewską parę w specjalnym pociągu relacji Swarzędz-Poznań Główny. Od 2017 roku wynajmuje ją firma przewozowa LTE z Rotterdamu. Spotkałem ją przelotem na Starołęce.
O tej rodzimej spalinówce w sumie to wiadomo niewiele. Wyprodukowana w Chrzanowie w 1976 roku. Nie ma żadnych informacji na temat malowania pierwotnego tej stonki. Wiadomo tylko, że trafiła do Rybnika. Od 1997 roku stacjonowała w Czechowicach Dziedzicach. Po 2001 roku przejmuje ją tamtejsze Cargo. W 2008 roku SM42-849 malowana jest w niebiesko-zielonkawe, flotowe barwy CT. Od 2009 roku znów bazowała w Rybniku. W 2011 roku przez pewien czas lokomotywa ta skierowana została Tarnowskich Gór ale pod koniec owego roku przewoźnik postanowił relokować ją do Poznania. Ja uchwyciłem jej wizerunek na Starołęce.
Przyspieszona siódemka, jak czasem o lokomotywach typu EP08 można usłyszeć, o numeracji EP08-007 wyjechała z wrocławskiego Pafawagu w 1975 roku. Malowana została pierwotnie w pomarańczowe kolory. Początkowo trafiła do Kutna. Po roku jednak przeniesiono ją do Warszawy, gdzie stacjonuje do dzisiaj. Od 2001 roku przejmuje ją Cargo. Nowy właściciel wzbogaca jej malowanie w brązowy pas na bokach. W 2007 roku lokomotywa ta malowana zostaje w jagodowy kolor, co sprawia, że nazywa się ją denaturatem. Rok później przechwytuje ją PKP Intercity. W 2009 roku nowy przewoźnik maluje ją w swoje flotowe kolory czyli niebiesko-białe. W 2013 roku nagle przywracane jej są fabryczne, pomarańczowe barwy. Tu przypomnę, że dlatego ósemki mają też przydomek świnia. W 2015 roku podczas poważnej modernizacji IC znów maluje naszą lokomotywę we flotowe barwy. Uchwyciłem ją podczas manewrów na dworcu głównym w Poznaniu.
