Moje dziwne hobby polega na tym, że kiedy jestem w pobliżu torów kolejowych i mam ze sobą aparat fotograficzny "łowię" lokomotywy. Musi być widoczny numer taborowy lub fabryczny. Potem numer wpisuję w wyszukiwarkę i czytam. Może moja fotka kiedyś będzie jedynym portretem maszyn, które wieczne nie będą.
Łączna liczba wyświetleń
środa, 17 sierpnia 2011
ET22-601
Kolejny "byczek" złowiony w Poznaniu. Na YT najczęściej targa towarowe wagony. Co zatem robił na osobowym? Niedawno pomalowany mienił się w słoneczku. Ostatnio oficjalnie przypisany do Katowic.
wtorek, 16 sierpnia 2011
EU07-234
EU07-234 złowiona w Poznaniu. Seria szlachetnych lokomotyw najczęściej ciągnących składy dalekobieżne. Robione w latach 60-tych we Wrocławiu. Nagle przerwana produkcja na rzecz potrzebniejszych "byków" (ET22). W latach 80-tych wznowiono produkcję lecz już w Poznaniu. EU07-234 jeszcze w 2010 roku była zielona. Odnowiona na Pomorzu weszła we flotę niebieskich IC.
poniedziałek, 8 sierpnia 2011
SM42-539
Ten SM42-539 dziś manewruje na dworcu głównym w Poznaniu. W barwach PR czerwono-srebrnych nie przystaje do innych "stonek". Popularne bardzo w Polsce i Maroku gdzie masowo je eksportowaliśmy. Seria SM czyli M-anewrowa. Tam też najlepiej się sprawuje.
ES 64 F4-455
To jeden z Eurosprinterów jaki udało mi się uwiecznić w 2010 roku w Poznaniu. ES 64 F4-455 i jemu podobne zwane są też "Simensikami". Prawdopodobnie dlatego, że ta firma zajęła się elektroniką do tej serii. Na fotce jest w barwach PP ale z filmów na YT wiem, że teraz krąży na wybrzeżu we flocie Lotosu.
czwartek, 4 sierpnia 2011
ET22-623
"Byczka" 623 złapałem jakoś rok temu w Poznaniu. Dwa miesiące temu wstawiono na YT jak ciągnie lary pod Nową Solą. Cztery dni temu wstawiono 623 jak targa z Poznania słynny "Barbakan". Jak na swe lata nawet zadbana.
ET22-411
NO TO ZACZYNAM...
Wiem, że zajęcie to nie jest specjalnie oryginalne czy widowiskowe. Zajęty rodziną i pracą nie posiadam zbyt dużo czasu na zajęcia własne dlatego kilka chwil w miesiącu poświęcam na "łowienie loków". Kiedyś chciałem zostać maszynistą ale ze względów zdrowotnych tak się nie stało. Nie miałem też swojej zabawkowej kolejki. Pozostało mi upajanie się widokiem przejeżdżających parowozów, dizli i elektrowozów. Teraz uwieczniam je na jpg i w przeglądarce wpisuję typ i numer fabryczny. Tam okazuje się, że one żyją. Tylko jak długo?
Na torach pojawiają się różne maszyny jak ta na fotce. Parowozy już praktycznie wymarły więc ja zajmuje się spalinówkami i elektrowozami niekoniecznie rodzimej produkcji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)