Moje dziwne hobby polega na tym, że kiedy jestem w pobliżu torów kolejowych i mam ze sobą aparat fotograficzny "łowię" lokomotywy. Musi być widoczny numer taborowy lub fabryczny. Potem numer wpisuję w wyszukiwarkę i czytam. Może moja fotka kiedyś będzie jedynym portretem maszyn, które wieczne nie będą.
Łączna liczba wyświetleń
sobota, 18 stycznia 2014
ET22-944
Jeszcze zielony byczek, który został wyprodukowany w 1985 roku we Wrocławiu. Na początku stacjonował w Olsztynie. W 2000 roku trafia do Bydgoszczy, gdzie po roku zasila już flotę Cargo. Od 2011 roku trafia do CT Gdynia. Ma też kilkumiesięczny pobyt w CT Wrocław ale pod koniec 2013 jest już w składzie taboru CT Poznań. Nie można też nie wspomnieć o charakterystycznych kanciatych reflektorach. W sieci fotek dużo. Nie można za to powiedzieć tego o filmikach. Spotkałem go na placu przy lokomotywowni na Franowie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz