Moje dziwne hobby polega na tym, że kiedy jestem w pobliżu torów kolejowych i mam ze sobą aparat fotograficzny "łowię" lokomotywy. Musi być widoczny numer taborowy lub fabryczny. Potem numer wpisuję w wyszukiwarkę i czytam. Może moja fotka kiedyś będzie jedynym portretem maszyn, które wieczne nie będą.
Łączna liczba wyświetleń
środa, 8 stycznia 2014
ET22-271
Tego byczka upolowałem na postoju przed lokomotywownią na Franowie. ET22-271 został wyprodukowany w 1976 roku. Większą część swojej służby wykonywał na Mazowszu. Od 2001 roku przeniesiony został do Ostrowa Wielkopolskiego już we flocie CT. Od 2009 roku trafia do CT Poznań. Trzy lata później zostaje już skreślony z list ewidencyjnych. Od końca 2013 roku jego wrak jest wystawiony do licytacji. Filmików w sieci zaledwie kilka. Lepiej z fotkami. Trzymam kciuki, by odkupił go i odrestaurował jakiś majętny, prywatny przewoźnik.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz